6 listopada o godzinie 21.10 w Teatrze Telewizji odbędzie się premiera pierwszego spektaklu w historii polskiego teatru, którego bohaterem jest najsłynniejszy Ślązak w historii: Wojciech Korfanty, dyktator III powstania śląskiego. To on sprawił, że najatrakcyjniejsza gospodarczo część Górnego Śląska przypadła sto lat temu Polakom. Polska w zamian wsadziła Korfantego do więzienia, torturowała, skazała na tułaczkę po Europie i jak twierdzą niektórzy, otruła. Sam Korfanty na moment przed śmiercią miał wypowiedzieć do poety i prozaika Juliusza Żuławskiego słynne zdanie: „No i widzi pan, panie Juliuszu, jak mi Polska zapłaciła…”.

Tekst Artura Pałygi jest opowieścią o umierającym Korfantym, którego nawiedzają demony z przeszłości i gorzkie dzisiejsze pytanie: czy Polska jest Śląskowi potrzebna w chwili, kiedy rodacy Korfantego zaczynają na głos wypowiadać oskarżenia wobec kolonialnej polityki władz polskich przez ostatnich sto lat? Ślązacy głośno wołają: uznajcie nas! A Wojciech Korfanty staje się patronem tych wszystkich, dla których własna tożsamość jest kluczowa w opisywaniu i odczuwaniu świata. Kolejny po „Starym portfelu”, „Polterabendzie”, „Piątej stronie świata”, „Cholonku” i „Wujku.81. Czarnej balladzie” śląski spektakl Teatru Telewizji.

22 listopada zapraszamy na pokaz spektaklu Teatru Telewizji „Hotel Korfanty” na podstawie tekstu Artura Pałygi w reżyserii Roberta Talarczyka na Dużej Scenie Teatru Śląskiego. Po pokazie odbędzie się panel dyskusyjny „Korfanty: po co Śląskowi Polska?”.