„Tak, by nam się serce śmiało do ogromnych, wielkich rzeczy. A tu pospolitość skrzeczy...”

(St. Wyspiański, Wesele)

Teatr to niezwykłe miejsce. Każdego dnia spotykamy się tutaj, żeby przygotowywać nowe spektakle i grać tytuły, które są na afiszu, a przede wszystkim, żeby każdego wieczoru spotykać się z naszymi Widzami, rozmawiać z nimi o świecie i wymyślać nowe, lepsze rzeczywistości. To są często silne przeżycia, bo teatr to miejsce myśli, emocji i wzruszeń. To również miejsce niezwykle delikatne, bo każdy teatr jest żywym organizmem składającym się z wielu żyć: aktorek i aktorów, pracowniczek oraz pracowników administracyjnych i technicznych, rzemieślników teatralnych, a także widzów.

Decyzje dotyczące teatru wpływają nie tylko na to, co dzieje się na scenie, ale również na losy zwykle ponad setki pracowników i ich rodzin. Dlatego nagłe i bezpodstawne odwołanie dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Krzysztofa Głuchowskiego, w połowie kadencji i w trakcie pandemii, przyjmujemy z niedowierzaniem. Nie rozumiemy tej decyzji, zwłaszcza że krakowski teatr odnosi sukcesy o randze ogólnopolskiej i jest ceniony przez widzów oraz środowisko teatralne. Cały zespół Teatru im. Juliusza Słowackiego stoi dziś za swoim dyrektorem. My też jesteśmy dzisiaj z zespołem krakowskiego teatru. Wyspiański jest ze Słowackim!

Teatr jest nasz: widzów, aktorów, twórców i pracowników teatru. Poniżej zamieściliśmy link do petycji wspierającej pracowniczki i pracowników Teatru im. J. Słowackiego. Bądźcie Państwo z nami, bądźcie Państwo z krakowskim zespołem!

Zespół Teatru Śląskiego