Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Ewy Dałkowskiej

Artykuł

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Ewy Dałkowskiej – wybitnej aktorki teatralnej i filmowej, artystki niezłomnej, pełnej pasji i zaangażowania.

W latach 1972–1974 Ewa Dałkowska była związana z Teatrem Śląskim. Do naszego zespołu dołączyła tuż po ukończeniu warszawskiej PWST jako jedna z absolwentek profesora Ignacego Gogolewskiego. Debiutowała rolą Barbarelli i Dziewczyny z Aktu I w spektaklu „Hyde Park” Adama Kreczmara w reżyserii Zbigniewa Bogdańskiego.

W kolejnych sezonach stworzyła na naszej scenie niezapomniane kreacje, m.in. Behemota w „Czarnej magii” na motywach „Mistrza i Małgorzaty”, Abigail w „Czarownicach z Salem”, Rachel w „Weselu” oraz Luzzi w „Pierwszym dniu wolności”. Po dwóch sezonach opuściła Katowice i związała się z Teatrem Powszechnym w Warszawie, z którym współpracowała przez ponad trzy dekady.

Stworzyła wiele wybitnych ról scenicznych i filmowych. Pracowała z najwybitniejszymi polskimi twórcami – od Andrzeja Wajdy i Krzysztofa Zanussiego po Agnieszkę Holland i Małgorzatę Szumowską. W czasie stanu wojennego była aktywną uczestniczką życia opozycyjnego, współtworząc Teatr Domowy – jego działalność rozpoczęła się 1 listopada 1982 roku w jej warszawskim mieszkaniu.

Za swoje zasługi została odznaczona m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Dziękujemy, Pani Ewo, za wszystko, co wniosła Pani do naszej sceny i do polskiej kultury.

Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia i szczere kondolencje.

Przeczytaj