Kilka słów od Roberta Talarczyka przy okazji dzisiejszej rocznicy: Hasło przewodnie spektaklu „Wujek 81. Czarna ballada” brzmi: „Śląsk pamięta!”. Czy tak jest w istocie? Czy faktycznie dzisiejszy mieszkaniec aglomeracji, zapytany na ulicy o datę 16 grudnia 1981, byłby w stanie odpowiedzieć, czego dotyczy?

 

A może sami zrobimy sobie taki test? Oto pytania:

 

1. Kim był Kazimierz Kutz?

2. Co się wydarzyło na Kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r.?

3. Kto napisał „Łyska z pokładu Idy”

4. Co to znaczy gruba i hajer?

No i ostatnie…

5. O czym ma pamiętać Śląsk?

 

I kiedy już sobie odpowiemy (bądź nie) na cztery pierwsze pytania, to zostanie nam to najważniejsze. Ostatnie. A przy okazji przypomina mi się takie powiedzenie: naród, który nie pamięta swojej historii, skazany jest na jej powtórne przeżycie. Zatem niech hasło „Śląsk pamięta!” będzie naszym mottem. Nie tylko spektaklu „Wujek.81. Czarna ballada”, ale nas, mieszkańców tego kawałka ziemi, którego historię musimy ocalić od niepamięci.