Ślązacy to największa mniejszość narodowo-etniczna. Tak mówi Narodowy Spis Powszechny, który wykazał, że jest nas ponad pół miliona, a 460 tysięcy z nas deklaruje posługiwanie się językiem śląskim w domu. Dużo czy mało? Wystarczająco, by wreszcie uznać śląski za język regionalny? Bo ile jeszcze trzeba zorganizować narodowych spisów? Ile osób będzie musiało publicznie przemówić w języku śląskim? Ile książek trzeba napisać po śląsku, a ile z literackiego kanonu – jak „Hobbita” J.R.R. Tolkiena – przetłumaczyć na śląski, by udowodnić, że TAK, śląski jako język istnieje? A czy wreszcie wierzycie politykom, którzy – jak ostatnio Donald Tusk – deklarują: „To będzie język regionalny nie tylko dlatego, że używacie tego języka i że go chcecie, ale też na poziomie ustawowym. Zrobimy to!”. Czy rzeczywiście to zrobią, a może musimy zrobić to sami?
Zapraszamy na spotkanie z cyklu NOWE KSIĄŻKI poświęcone tłumaczeniu „Hobbita” na śląski – już w najbliższy poniedziałek, 24 kwietnia, o godz. 18.00 na Scenę Kameralną. Czeka nas dyskusja o języku śląskim i o roli przekładu literackiego w kształtowaniu śląskiej tożsamości, a także w promowaniu lokalnej kultury.
W spotkaniu udział wezmą Grzegorz Kulik i Mirosław Syniawa, tłumacze „Hobbita”, oraz prof. Zbigniew Kadłubek i prof. Jolanta Tambor, eksperci z zakresu języka. Rozmowę poprowadzi Anna Dudzińska, dziennikarka Radia 357.
Bilety w cenie 5 zł do nabycia w kasie teatru oraz on-line.
Wydarzenie: NOWE KSIĄŻKI: „Hobit, abo tam i nazŏd” J.R.R. Tolkiena | Dyskusja o języku śląskim